W dniach 17 – 26 sierpnia 2017 roku w Olsztynie odbył się obóz sportowy zorganizowany przez Fundację Rozwoju Sportu. Nasi podopieczni mieszkali i trenowali w miasteczku studenckim – Kortowo. Wszyscy uczestnicy zostali zakwaterowani w dwuosobowych pokojach w Domu Studenckim nr 8 usytuowanym bezpośrednio przy kortach tenisowych, tuż przy jeziorze Kortowskim.
Miasteczko, w którym przebywali nasi obozowicze to wspaniałe miejsce do trenowania dla każdego. W pobliżu znajdują się siłownie – zamknięte i na powietrzu – a także stadion lekkoatletyczny, wspomniane wyżej korty tenisowe, hala sportowa, boiska do siatkówki plażowej, koszykówki, piłki nożnej. Oprócz obiektów sportowych na tym terenie znajduje się plaża i jezioro, a także las otaczający cały teren. Na Kortowie są również różne sklepy, stołówki, budki ze słodkościami. Krótko mówiąc – wszystko co potrzebne – w jednym miejscu!
17 sierpnia około godziny 9:00 trenerzy Paweł Rączka i Rafał Kilijański zabrali pierwszą grupę obozowiczów z terenu AWF Warszawa w drogę do Olsztyna, gdzie na miejscu spotkali się ze starszymi uczestnikami obozu oraz młodzieżą przywiezioną przez rodziców na miejsce.
W pierwszych dniach obozu w Kortowie zawodnikom towarzyszyło słońce i wysoka temperatura. Takie warunki zostały wykorzystane przez Trenerów i oprócz ciężkiej pracy na treningach podopieczni mogli popływać na kajakach po jeziorze i popluskać się w wodzie.
Zajęcia w trakcie obozu opierały się głównie o treningi tenisowe i lekkoatletyczne, ale nie zabrakło też innych sportów i dobrej zabawy. Tenisiści podnosili swoje boiskowe umiejętności, a lekkoatleci przygotowywali się do drugiej części sezonu – startów wrześniowych. Zajęcia miały formę typowo szkoleniową, ale były wymieszane z rekreacją. Wieczorami obozowicze grali w piłkę nożną, koszykówkę. W ciągu dnia mogli spróbować swoich sił w badmintona lub – w bardziej pochmurne dni – relaksowali się na basenie, ale też grali w ping-ponga i popularną grę „piłkarzyki”.
Jak przystało na prawdziwy obóz sportowy, nie obeszło się bez urazów i przygód z tym związanych. Na szczęście jednak wszyscy najedli się tylko strachu, urazy nie okazały się poważne i długotrwałe.
Tradycyjnie ostatniego dnia obozu cała grupa wyruszyła na Olsztyńską starówkę, aby odetchnąć i pozwiedzać to urokliwe miejsce. Mieli sporo szczęścia, ponieważ trafili na koncert grupy T.Love, więc mogli dodatkowo się rozerwać.
Mamy nadzieję, że wszystkie dzieciaki miło wspominają ten obóz, chętnie będą jechać na kolejne i zapraszać swoich kolegów i koleżanki. My oczywiście ze swojej strony też serdecznie zachęcamy, zarówno do wyjazdów, ale też do współpracy z Fundacją.