„Rower” to wyjątkowo pojemne określenie, obejmujące ogromną liczbę rozmaitych koncepcji. Rynek rowerów jest bowiem ogromny i oferuje użytkownikom wyjątkowo szeroki wybór maszyn. Aby ułatwić Wam dobór pierwszego bicykla przygotowaliśmy krótki przewodnik.
W pierwszym artykule poświęconym rowerom pisałem głównie o tym, dlaczego jazda rowerem jest jedną z najlepszych sportowych aktywności, dostępną niemal dla każdego. Najlepiej lekturę zacząć od tego właśnie wpisu. Jeśli jednak jesteście już przekonani do rozpoczęcia swojej przygody z rowerem, to prędzej czy później pojawi się pytanie o to jaki rower kupić. Poniższy materiał ma ułatwić znalezienie najlepszej odpowiedzi na to pytanie.
Rower miejski
To co wyróżnia całą grupę rowerów miejskich to fakt, iż ścieżki rowerowe, parki i miejskie uliczki, to ich środowisko naturalne. Tam czują się najlepiej i to właśnie tam dają najwięcej frajdy użytkownikom. Warto podkreślić, że na rynku dostępnych jest kilka rodzajów rowerów miejskich, dzięki czemu chyba każdy powinien znaleźć konstrukcję odpowiadającą jego potrzebom. Jeśli planujecie jeździć tylko i wyłącznie w mieście, nie spodziewacie się dłuższych szosowych przelotów czy wypadów w góry, to ta grupa prawdopodobnie kryje najlepszy dla Was model.

Najbardziej popularne rowery tego typu to tzw. miejskie damki, na których jeździec przyjmuje wyprostowaną, wygodną pozycję. Wsiadanie jest bezproblemowe (brak górnej rury), siodełko jest najczęściej duże i komfortowe, a opony odpowiednio szerokie. Można taką maszynę wyposażyć w koszyk czy bagażnik, wówczas oprócz rozmaitych rowerowych wycieczek możliwy jest wypad na zakupy. Tego typu konstrukcje są najczęściej wykorzystywane w miejskich systemach rowerów publicznych (do wypożyczenia). Dostępne są również rowery miejskie z górną rurą, ale jest ich znacznie mniej.

Dla osób lubiących nieco bardziej dynamiczną jazdę i lekko pochyloną pozycję lepszy będzie rower single speed (jednobiegowy) czy ostre koło (to już pewna forma jazdy ekstremalnej). Oba typy mają swoich gorących zwolenników i najczęściej wybierane są przez młodszych użytkowników.

Odrębną grupą są rowery trekkingowe, które pełnią funkcję pomostu między rowerem miejskim, a rowerem górskim. To zdecydowanie dobry wybór dla osób planujących dłuższe, spokojne wyjazdy po zmiennej nawierzchni. Dużym atutem tego typu maszyn jest możliwość montażu bagażników, toreb itp.
Rower szosowy
Popularne niegdyś „kolarzówki”, czyli rowery szosowe, to kolejna grupa obejmująca całkiem sporo różniących się od siebie konstrukcji. Cechą wspólną wszystkich modeli jest sztywna rama i brak amortyzacji kół. Same koła są najczęściej wąskie lub bardzo wąskie z bieżnikiem dostosowanym do podłoża (szuter, droga asfaltowa) i rzecz jasna sytuacji (deszcz, błoto, suchy teren).

Na szczycie listy maszyn tego typu są wyczynowe rowery szosowe przystosowane przede wszystkim do jazdy po drogach asfaltowych. Wyposażone w wąskie opony, tarczowe bądź szczękowe hamulce wyróżniają się niewielką masą i najczęściej charakterystyczną „zakręconą” kierownicą. Są to typowo sportowe rowery przeznaczone dla osób, którym zależy na czymś więcej niż tylko zwiększeniu codziennej aktywności.

W ostatnich latach na popularności zyskują rowery typu gravel, czyli tzw. rowery szutrowe, które dobrze czują się na asfalcie, jak również na polnych czy leśnych drogach. Różnią się od klasycznych szosówek m.in. geometrią ramy, inaczej zestopniowanym napędem oraz nieco szerszymi kołami wyposażonymi często w opony o większym profilu. Dzięki temu niektóre gravele całkiem dobrze radzą sobie w trochę trudniejszym terenie. Miłośnicy długich rowerowych podróży docenią również szereg otworów w ramie przystosowanych do montażu dodatkowych bagażników i uchwytów.

Oprócz powyższych są również wyjątkowo specjalistyczne konstrukcje TT przeznaczone do jazdy indywidualnej na czas (wykorzystywane przez triathlonistów) oraz rowery przełajowe (do cyklokrosu).
Rower górski
Rowery górskie, czyli popularne górale czy też rowery MTB (z j. ang. mountain bike). To konstrukcje stworzone do jazdy po rozmaitych bezdrożach. Najbardziej ekstremalne konstrukcje umożliwiają przemieszczanie się w miejscach, po których ciężko poruszać się nawet na pieszo. Wszystkie rowery górskie wyposażone są w amortyzator przedniego koła, a spora część z nich ma także amortyzowane tylne koło. Przełożenia dostosowane są do jazdy pod górę i w dół. To właśnie w rowerach górskich spotyka się największe tylne zębatki dostępne na rynku. Geometria ramy (szczególnie w tych bardziej ekstremalnych rowerach) sprawia, że rowery są bardziej stabilne i bezpieczne podczas jazdy w dół.
Tak jak miało to miejsce we wcześniej omawianych rowerach, tak i tutaj można wyróżnić kilka konkretnych konstrukcji. Rowery zjazdowe przeznaczone są głównie do jazdy w dół, wyposażone pełną amortyzację obu kół i duży skok zawieszenia. Natomiast jazda pod górę rowerem downhillowym (bo tak się je również określa) nie należy do przyjemności.

Rowery enduro, all-mountain, czy trail (tzw. rowery ścieżkowe) w dużym uproszczeniu oferują mniejszy bądź większy kompromis, pomiędzy bezpieczeństwem i stabilnością podczas jazdy w dół, a komfortem pedałowania pod górę.

Chyba najbardziej popularną grupą są rowery cross-country, które w przeciwieństwie do wyżej wymienionych dostępne są w tańszych i droższych konfiguracjach (tańsze rowery enduro czy downhill to koszt ok. 10 tyś. zł). Są to maszyny skrojone pod kątem zawodów XC, maratonów czy górskich etapówek. Mają stosunkowo dobrze radzić sobie podczas szusowania w dół i świetnie sprawdzać się w jeździe pod górę. Z założenia mają być szybkie, lekkie i zapewniać komfortową wielogodzinną jazdę w terenie.
Najbardziej rozpowszechnionym typem spośród wyżej wymienionych są rowery o charakterystyce XC i zbliżonej do XC (cross country). Piszę celowo, że są rowery w charakterystyce „zbliżonej”, ponieważ w przypadku najtańszych modeli dostępnych na rynku producenci idą na szereg kompromisów, które obniżają górskie możliwości owych maszyn.
Rower elektryczny
Rowery elektryczne to oddzielna grupa, która ma swoich przedstawicieli zarówno w miejskich rowerach codziennych, jak i w przypadku rasowych górali. Ich przewaga… czy też wada (zależy co kto co lubi) polega na tym, że jeździec podczas pedałowania ma wsparcie silnika elektrycznego. W przypadku rowerów miejskich to świetne rozwiązanie dla seniorów, którzy szukają efektywnego środka lokomocji. Z kolei dysponując takim wspomaganym górskim endurakiem można przejechać znacznie więcej kilometrów i zobaczyć więcej niesamowitych miejsc. Są jednak kolarze, którym rower kojarzy się jedynie z pracą własnych mięśni, a pomoc silnika elektrycznego odbierają jako niepotrzebne obciążenie (rowery elektryczne są cięższe od swoich w pełni mechanicznych odpowiedników).

Rower do zabawy
Młodzi adepci kolarstwa bardzo często wybierają bicykle niemieszczące się w żadnej z powyższych grup. Mowa o rowerach typu dirt, street, trail czy BMX. Rowerach stworzonych najczęściej do uprawiania różnych form kolarstwa grawitacyjnego i ekstremalnego, jak slopestyle, dual slalom, dirt jumping czy four cross. Są to kolejne wersje rowerów górskich przystosowane do wykonywania różnego rodzaju skoków, trików i ewolucji w powietrzu.
Co ciekawe, oprócz wspomnianych w tym wpisie konstrukcji można spotkać się z rowerami, które nie mieszczą się w powyższych ramach. Producenci z roku na rok opracowują coraz nowsze modele i nazwy tworząc niejednokrotnie wyjątkowe maszyny. Co więcej, przeglądając kolejne sklepy możecie natknąć się na konstrukcje takie jak tandem (rower dwuosobowy), rower poziomy (taki, na którym bardziej się leży niż siedzi), rower jednokołowy, rowery składane czy użytkowe rowery transportowe.

Mam rower… co dalej?
Mając już swój wymarzony rower nie trzeba szukać torów, tras czy innych obiektów sportowych, aby wsiąść na maszynę i poczuć „wiatr we włosach”. To ogromny atut kolarstwa (pomijamy kolarstwo torowe ;) ). Oczywiście nie każdy ma góry pod domem, ale nawet mieszkając w stolicy wystarczy półgodziny drogi, aby posmakować rowerowego off-roadu. Pamiętajcie, że we wszystkich rejonach naszego kraju jest mnóstwo ciekawych miejsc do uprawiania wszelkich odmian rowerowej aktywności. Są trasy długie i krótkie, leśne, przyrodnicze, a nawet dzikie. Bardziej zurbanizowane, szutrowe, czy też w pełni asfaltowe ścieżki przeznaczone tylko dla rowerzystów. Jest wiele miejsc, w których można trenować i szlifować kondycję bez względu na poziom zaawansowania. Są szlaki w pełni przyrodnicze, pełne zabytków oraz takie, na które można wybrać się z dziećmi… ale o tym już napiszę kiedy indziej.
Artykuł przygotowany w ramach projektu „W dobrej kondycji” , który jest współfinansowany ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki.
